Oj, no dobra!
Znowu biję w depresyjną nutę i to już samym tylko tytułem.
Tyle, że nie chcę nikogo tym zarazić. Przeciwnie!
Kiedy otacza nas jedynie plucha i chłód na zewnątrz, jedyną rzeczą, która wielu z nas zapląta myśli, jest pragnienie, żeby być gdzie indziej. Oddalić się w jakieś idealne miejsce, gdzie wszystko się układa, gdzie można zapomnieć o wszystkim, w ciepłe, przytulne...
w swoje Elizjum...
Kiedy podróż z punktu A do punktu B, pozostawienie swoich obowiązków i życia, nie wchodzi w grę, z oczywistych względów musimy posiłkować się innym pomysłem...
Myślałem dzisiaj nad tym, gdy włączałem laptopa. Odpowiedź niespodziewanie przyszła do mnie, gdy otwarła mi się przeglądarka...
W kartach miałem otwarty tumblr koleżanki.
Zauważyłem go, gdy z playlisty włączyła się muzyka.
Już sama ona intrygowała i potrafiła zaangażować na tyle, żebym zapomniał o tym, że muszę przygotować sobie śniadanie... ;)
Ale wiadomo (jeśli nie, to już wyjaśniam) tumblr, to nie sama muzyka. To zdjęcia.
Taka chwila relaksu, to było właśnie to...
Udało mi się osiągnąć to co chciałem. Przeglądając je przenosiłem się do miejsc, gdzie wszystko wygląda tak idealnie, jak na tych fotografiach: miasta, sztuka, ludzie, rysunki...
Niekiedy wydawało mi się, że można poczuć powiew mroźnego wiatru, na zmrożonej drodze, ciepło promieni słonecznych na skórze, odosobnienie oraz aurę tajemniczości w spokojnych wnętrzach i salach...
- czyli piękno uchwyconego świata, który nas otacza, a w którym to piękno się gubi.
I tak oto można wyjść z "kręgu monotonii"
- występując poza krąg otaczającej nas zwyczajności...
Zapraszam was wszystkich:
http://conductedlove.tumblr.com* Mały poradnik, jak wprowadzić się w błogi nastrój...
1. Przygotuj sobie coś do picia i jakąś przekąskę
(warianty są nieograniczone np. na słono: Sok i czipsy lub na słodko: Kakao i ciastka)
2. Przygotuj sobie miejsce: Usiądź w pozycji embrionalnej, na krześle/fotelu, bądź na łóżku i włącz tumblr (możesz dodatkowo przykryć się kocem!)
3. Odpręż się...
Ja ostatnio odświeżyłam sobie tumblra i jedocześnie także i weheartit. Można tam znaleźć mnóstwo inspirujących rzeczy, a czas upływa sam :).
OdpowiedzUsuńAle muszę też przyznać, że zdarza się wiele różnego rodzaju depresyjnych obrazków, co strasznie rozprasza pozytywną, motywującą aurę.
Pozdrawiam!
To zależy od nastroju, ale jestem zdania, że te
OdpowiedzUsuń"depresyjne obrazki", mają też dobrą funkcję.
Czasami działam metodą "klina, klinem".
Smutek i melancholia innych, pozwala zrozumieć swój, dzięki czemu łatwiej odzyskać pogodę ducha.
Ale rozumiem. Jeśli jestem w naprawdę dobrym nastroju, one całkowicie mnie nie przemawiają.
Dziękuję za pozdrowienia i także pozdrawiam C:
Nigdy nie korzystałam z tej witryny :)
OdpowiedzUsuńMoże jednak warto :)
Hm, do tej pory nie korzystałam z tego, że tak to ujmę, miejsca, ale może warto zacząć? Włączyłam poniższy link i ta muzyka już wprowadza mnie w stan przeniesienia się gdzieś indziej.
OdpowiedzUsuńAle co do samego wyrwania się z kręgu monotonii - myślę, że jak się tylko chce, to można zrobić to na wiele sposobów. Dla mnie to przede wszystkim włączyć ulubioną playlistę i po prostu wyłączyć na chwilę myślenie o rzeczywistych problemach. ;)
Pozdrawiam,
A.